Nie taki twardy orzech...

Risotto z suszonymi grzybami leśnymi i pieczarkami

Nieskromnie powiem, że pierwszy raz robiłam risotto, a wyszło tak pyszniaste, że nie wiem czy kiedykolwiek powinnam je powtarzać z obawy o ilości jakie pochłaniam! :D Ale Wy się częstujcie! :)

Składniki:

• 1 torebka ryżu arborio (ryż do risotto) - 400 g
• ok. 10 średnich pieczarek
• 1 kieliszek białego półwytrawnego wina 
• 4 szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego (ja zrobiłam na drobiowym)
• 2 garści suszonych grzybów leśnych
• 2 łyżki tartego parmezanu
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 2-3 gałązki świeżego cząbru (lub 2 gałązki świeżego tymianku)
• 1 cebula
• 1 cebulka dymka 
• 2 łyżki masła
• 1 łyżka śmietany
• 1 pęczek szczypioru
• 4 przekręcenia młynka z czosnkiem (u mnie "Kotanyi")
• 1 szczypta świeżo mielonego pieprzu cytrynowego (u mnie "Kotanyi")
• 1 szczypta pieprzu białego

Przygotowanie:

Obrywamy listki z gałązek cząbru. Bulion podgrzewamy, wkruszamy do niego suszone grzyby, chwilę gotujemy i odstawiamy, żeby zmiękły. Pieczarki myjemy i kroimy w plasterki. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, dymkę kroimy w plasterki. W nieprzywierającym garnku podgrzewamy oliwę i wrzucamy cebulę, dymkę i dodajemy świeżo mielony pieprz cytrynowy i czosnek. Smażymy aż się zeszklą i dodajemy ryż. Smażymy go kilka minut cały czas mieszając. Do garnka wlewamy wino i gotujemy aż wino odparuje. Dodajemy łyżkę masła i mieszamy. Zalewamy ryż częścią bulionu (tak żeby bulion przykrył ryż) i cały czas mieszamy aż bulion odparuje. Ponownie zalewamy ryż bulionem i dodajemy pieczarki oraz listki cząbru. Ponownie mieszamy ryż aż bulion odparuje. Czynność powtarzamy póki mamy bulion. Gdy risotto będzie już miękkie i kleiste dodajemy parmezan, śmietanę, łyżkę masła i szczyptę białego pieprzu. Możemy posolić jeśli uważamy, że jest taka potrzeba, ale najpierw spróbujcie, bo bulion i parmezan są słone same w sobie. 

Smacznego!