Ciasteczka herbaciano - pomarańczowe
Wczoraj mama potrzebowała do pracy dużo "ciastków"! I jeszcze więcej "ciastków"! Więc rozpoczęłam masową produkcję ciasteczek. Oto pierwsze z nich - ciastka herbaciano - pomarańczowe. I jak nie lubię ciastek tak w tych się zakochałam! I chyba dziś ukręcę kolejną partię ciasteczek. ;)
Składniki:
- 3 łyżki liści herbaty Earl Grey
- 230 g masła lub margaryny do pieczenia w temperaturze pokojowej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 duża szczypta soli
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Herbatę mielimy w młynku aż uzyskamy proszek. Masło ucieramy mikserem przez ok. 4 - 5 minut aż stanie się jasne i puszyste. Do masła dodajemy stopniowo cukier puder i sól, cały czas mieszając. Po dodaniu cukru i soli masę maślaną miksujemy kolejne 4 - 5 minut. Do masy dodajemy skórkę pomarańczową i dalej mieszamy. Herbatę mieszamy z mąką i stopniowo dosypujemy do miski. Całość miksujemy jeszcze 3 minuty, aż uzyskamy jednolitą masę. Ciasto dzielimy na dwie części, rolujemy je na wałki o takiej średnicy, jakie ciastka chcemy uzyskać. Wałeczki z ciasta pakujemy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki na ok. 45 - 50 minut. Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C (funkcja góra - dół). Ciasto kroimy ostrym nożem na 4 - 5 mm plasterki i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy je 15 minut (w połowie czasu można je obrócić). Ciastka studzimy na kratce przed podaniem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz