Nie taki twardy orzech...

Brioszki z twarogiem i rodzynkami

Brioszki z twarogiem i rodzynkami robiłam pierwszy raz. Są bardzo czasochłonne, ale warte spróbowania (nie wymagają zbyt wiele pracy, ale robi się je prawie cały dzień, więc to dobra opcja, jak ktoś ma wolne i nie rusza się z domu). Nie wyszły najpiękniejsze, ale są mega smaczne. :) A trening czyni mistrza, więc kiedyś wyjdą mi jak z obrazka! :)

Składniki na ciasto:

• 250 g przesianej mąki pszennej
• 5 łyżek ciepłej wody
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżeczka drożdży instant
• 3 jajka
• 150 g "Kasi" z masłem lub masła
• szczypta soli
• 1 jajko do posmarowania

Składniki na farsz:

• 250 - 300 g twarogu tłustego
• 2 łyżki miękkiego masła
• 4 łyżki cukru
• 1 jajko
• 2 łyżki mąki pszennej
• 1/3 szklanki rodzynek

Drożdże wsypujemy do szklanki i zalewamy je ciepłą wodą. Dodajemy szczyptę cukru, mieszamy i pozostawiamy na 15 minut (drożdże spienią się). Mąkę przesiewamy do plastikowej miski. Dodajemy do niej drożdże, cukier, 3 jajka i sól. Mieszamy drewnianą łyżką przez ok. 10 minut. Do ciasta dodajemy masło po kawałku i zagniatamy ręką aż składniki się połączą i powstanie gładka masa. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny. Ciasto powinno zwiększyć swoją obiętość dwukrotnie. W międzyczasie przygotowujemy farsz. Twaróg mielimy, dodajemy pozostałe składniki  i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Wstawiamy do lodówki na czas przygotowania ciasta. Jak ciasto wyrośnie, uderzamy je pięścią i zagniatamy ponownie. Przykrywamy miskę folią i wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę (do 12 godzin). Im więcej czasu ciasto spędzi w lodówce, tym łatwiej będzie z nim pracować! Ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat i rozwałkowujemy je na prostokąt o grubości 1 cm. Rozsmarowujemy na nim farsz (możemy dodać pokrojone w plastry jabłko, garść malin lub jagód). Krótsze boki ciasta składamy do środka, tak, aby spotkały się w środku. Ciasto dzielimy nożem na dwie części w miejscu styku boków. Każdą połówką dzielimy na 6 pasków. Układamy je ciasno w blaszce o wymiarach 21x26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Tak przygotowane bułeczki przykrywamy czystą ściereczką i pozostawiamy na 1,5 godziny. Wierzch bułeczek smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok. 20 minut w 190 st. C. Bułeczki najlepiej pokroić po upieczeniu.

Smacznego!