Nie taki twardy orzech...

Spaghetti bolognese z pieczarkami

Jednym z moich dań typu "comfort food", czyli jedzenia, które poprawia mi humor, jest spaghetti bolognese. Jako wielka miłośniczka pieczarek, dodaje je nawet do spaghetti, ale jeśli ktoś ich nie lubi, może z powodzeniem pominąć ten składnik. :)

Składniki na danie dla ok. 4 osób:

• 1 paczka makaronu do spaghetti (ja użyłam makaronu razowego)
• ok. 500 g mięsa mielonego (u mnie mielone z szynki)
• 1 puszka pomidorów bez skórki (ja użyłam pomidorów z bazylią i oregano firmy "Dawtona")
• 2 średnie cebule
• 2 ząbki czosnku
• kilka listków bazylii
• kilka listków oregano
• 3 - 4 gałązki rozmarynu
• 1 mała puszka koncentratu pomidorowego
• ok. 120 g małych pieczarek (*opcjonalnie)
• 1/4 szkl. czerwonego wytrawnego wina (*opcjonalnie)
• 1 łyżka masła
• sól
• pieprz
• olej lub oliwa z oliwek do smażenia
• tarty ser (najlepiej parmezan)

*) Jeśli nie macie obecnie świeżych ziół, możecie dodać suszonych. ;)

Przygotowanie:

Cebulę kroimy w drobną kostkę i smażymy na oleju. Jak się zeszkli, dodajemy drobno posiekane ząbki czosnku i smażymy jeszcze przez chwilę. Cebulę z czosnkiem przekładamy do garnka, w którym będziemy gotować sos. Pieczarki myjemy i kroimy na pół. Smażymy aż się lekko zarumienią i dodajemy do cebuli. Następnie podsmażamy mięso, które cały czas w trakcie smażenia rozdrabniamy, żeby nie powstawały grudki. Usmażone mięso przekładamy do garnka. Pomidory miksujemy blenderem i dodajemy do pozostałych składników. Do garnka wkładamy zioła i gotujemy pod przykryciem ok. 10 - 15 minut. W międzyczasie na maśle przesmażamy koncentrat pomidorowy i dodajemy go do sosu, gotujemy jeszcze ok. 10 minut. Jak sos się zagęści, podlewamy winem (lub bulionem jak wolicie) i dusimy jeszcze ok. 5 minut. Makaron gotujemy do miękkości w osolonej wodzie i odcedzamy po ugotowaniu. Sos przyprawiamy solą i pieprzem do smaku. Na talerze nakładamy makaron z sosem i posypujemy całość serem.

Smacznego!